Tag z postaciami - wersja trojkowa

edit:
Tak tylko reklamę robię:
www.wszystkoinic.cba.pl/ - nowy odcinek, yay!!!
Teraz możecie wrócić do tego, co robiliście pod stołem.

========================================================

W nocy byłam na konwencie, więc spałam 3 godziny, a teraz czuję się jak wyjęta spod czołgu. Logicznym jest, że w takiej sytuacji najlepiej jest zrobić debilny tag dla postaci! xD

Wybrańce nieszczęśni:
1. Naxel
2. Feyna
3. Mefistofeles
4. Mr.X
5. Green Bot Roy
6. Hadowei

1. (1) Napotyka na swojej drodze smoka. Co robi?
Naxel spotykał na swej drodze już gorsze rzeczy. Najpierw spróbuje z nim pogadać, potem go ujarzmić jakimś dyskretnym rytuałem, by smok się nie zorientował. Jak smok będzie pyszczył, to zapewne ucieknie, bo niszczenie dziwnych form życia jest nieekologiczne.

2. (3) widzi tą sytuację. Czy interweniuje? Jak się zachowa?
Mefistofeles uzna za bardzo zabawny widok człowieka próbującego pertraktacji ze smokiem, więc będzie stał z boku i się przyglądał. Trochę mu się odmieni, jak Naxel ruszy na niego ze smokiem/smok ruszy na niego, gdy Naxel ucieknie. <-Naxel widzi takie istoty, więc może zechcieć zrobić "Mefistofeles joined your party!".

3. A teraz coś zupełnie z innej beczki. (2) widzi kogoś, kogo kocha, ze znienawidzoną osobą na romantycznej przechadzce. Co on na to?
Feyna jest zazdrosny o Jobin, więc zabije konkurenta na miejscu (i nie da sobie wmówić, ze to brat - Jobin nie ma brata, o!). Z Jobin nic nie zrobi, będzie jej po prostu lepiej pilnował.

4. Jak (5) poczułby się gdyby osoba na której mu zależy mocno go zraniła?
Green Bot Roy  jest tsundere, więc udawałby, że ma tę osobę (zakładam, że chodzi o Sakiego) w poważaniu.

5. (4) jest pijany. I właśnie robi ostatnią rzecz, którą zrobiłby na trzeźwo.
Dla Mr.X-a to akurat normalne zachowanie (znaczy: upicie się). A co robi? Całuje Keyla.
E, nie, to by zrobił na trzeźwo. Całuje Raven!

6. Wybierz dwie postaci, które się nie cierpią, albo przynajmniej nie lubią. Muszą ze sobą spędzić tydzień w odosobnieniu. Jak wyglądają po wyjściu?
Feyna dostałby szału, musząc spędzić choć trochę czasu z Naxelem. Zasadniczo mało kto wytrzymałby z Naxelem (może Mefistofeles. I Roy przy dobrych wiatrach), ale Feyna ma moc, która nie pasowałaby Naxelowi, więc mamy wzajemną nienawiść. Tydzień spędziliby na przepychankach i wzajemnym eksponowaniu swoich zdolności jak dwa nadęte koguty. Wyszliby... właściwie, wyturlaliby się wykończeni i pozbawieni resztek energii, a Naxel potem przez całe życie opowiadałby jak to wielki mag nie dał mu rady.

7. Nad ranem (4) budzi się w łóżku z (2) . I... (khem khem)
Mr.X nie w takich łóżkach już się budził! Myślę, że Feyna nie przyjąłby tego dobrze. Poszedłby skopać Balhazara w myśl zasady, ze skoro stało się coś okropnego, Balhazar na pewno jest temu winny.

8. Kwesta której NIGDY nie wypowiedziałaby (5) i (3)?
Mefistofeles: Jedyną lepszą rzeczą od przejęcia władzy nad światem przez Lucyfera, byłoby gdybym to ja ją przejął!
Green Bot Roy: Chciałbym, by wszyscy mnie lubili! :3

9. Jakie jest najskrytsze marzenie (2)?
Feyna chciałby być bardziej socjalny, ale nie wie, jak się do tego zabrać i zupełnie nie pasuje to do jego charakteru. Ale i tak mu żal.

10. (1) ląduje na bezludną wyspę. Co zrobi?
Naxel jest zaradny - przywoła parę demonów i zbuduje tu świątynię, bo po co marnować tyle wolnej przestrzeni!

11. Osoba która najbardziej zapadła (4) w pamięci?
Raven. Raven mało komu nie zapada w pamięć, a Mr.X miał z nią tyle samo do czynienia, co Keyl.

12. (5) otwiera drzwi, a tam... COŚ, czego boi się ponad wszystko!
Green Bot Roy na pewno boi się mackowatych, seksualnych potworów - dlatego nie może walczyć z Koganeiro, który nosi ośmiornicę na głowie. xD Widząc Cthulu za drzwiami, Roy kamienieje i wycofuje się nieporadnie, a Saki musi go ratować. Alleluja.

13. (1) jako dziecko siedzi przy stole. Ma zjeść brukselkę.
Niektórzy lubią brukselkę! A Naxel lubi warzywa!

14. (6) jest stary. Jak wygląda i co tam u niego?
Stary Hadowei. Weteran sceny rockowej, zbyt zmęczony, by dalej rozbrajać punkty energetyczne... Musi być mentorem grupki młodzieńców i panienek, którzy zajmą się tym za niego!
Ekaya dzielnie go wspiera, hodując w przydomowym ogródku warzywa. xD

15. (2) wyznaje uczucia. Jak by to zrobił?
W sposób bardzo skomplikowany, bo to Feyna: "Nie jest tak, że cię nie lubię. Właściwie to jest odwrotnie. Odwrotnie niż gdybym cię nienawidził."
( / ; W ; )/ awww...!

16. (6) dostaje pismo od kuratorium, że będzie obserwowana i musi się poprawić.
Nie dziwi mnie to, Hadowei czasem porusza się na granicy prawa, szukając anomalii energetycznych, a ludziom nie da się wyjaśnić, że robi to dla ich dobra.
Przez następną godzinę Hadowei pyszczy na czym świat stoi, potem olewa pismo, a niedługo później ratuje kuratora, czym zyskuje jego sympatię i obserwowanie się kończy.

17. Mało kasy... Taka piękna/ne/ny (tu wpisz dowolną rzecz), a nie ma funduszy. Co zrobi (3)?
Mefistofeles się z tym pogodzi. Lucyfer i tak uważa, że książętom piekielnym niewiele trzeba, więc to normalny stan. xD Będzie tak długo o tym kwękał, aż Lucyfer go zjedzie, a Mefistofeles uzna, że właściwie to taka piękna ta rzecz nie jest. Proste.

18. (5) dowiaduje się, że jest w ciąży. Jaka jest jego reakcja?
Czemu nie? Roy jest cyborgiem, więc może! xD
Reakcja: "Wyp***j bachorze!!" *własnoręcznie pozbywa się problemu*
Ma już za dużo pracy przy niańczeniu Sakiego. xD

19. (4) jest chory, jak myślisz, kto by się nim zajął?
Raven!!! (Mr.X: NIEEE!!!)
Jest duchem! Nic mu nie będzie, jak go zostawią samego. Chociaż pewnie Tir-Tin i Keyl przyjdą go odwiedzić, martwiąc się, że Raven może to zrobić. xD

20. Jak zareaguje (2) na słowo "sex"?
Feyna: *patrzy z politowaniem* Nie powiedziałeś tego. <-drobna sugestia, by przytaknąć, sygnalizowana żądzą mordu w oczach.
Od razu by pomyślał, że to skrót myślowy od "let's have sex!", a Feyna jest nieśmia--- wierny Jobin.

21. (4) Odkrywa pewnego ranka że jest innej płci. Reakcja?
Mr.X: O, cycki. *błysk w oczach* Więcej sposobów na wydarcie kasy z potencjalnych adoratorów~!
Nie zapomnijmy, ze Mr.X nadal nie wykupił swojej duszy... xD

22. Szef zlecił (6) wykonanie dodatkowych czterech stosów papierkowej roboty.
Hadowei: *przeklina, robiąc do późna, po czym śpi w biurze, a rano okazuje swoje niezadowolenie. Nie ma za co go wyrzucić, bo zawsze wszystko ma zrobione*

23. (1) Budzi się w zupełnie obcym miejscu... Świat ma dziwne kolory... Na scenie obok tańczą Vocaloidy...
Naxel: Jakiś rytuał mi się nie udał?
Naxel wyteleportowany do świata Vocaloidów... Mógłby zrobić tam własną karierę, bo ma niezły głos. xD Cały czas oczywiście kombinowałby, jak wrócić do swojego świata, zabierając tańczące dziwadła ze sobą, bo mogą się przydać. Najwyższy kapłan by się "ucieszył".

24. Właśnie (3) został zaatakowany przez psycho zombie z piłą łańcuchową, a jedynie co przy sobie ma to ubranie i kawałek pizzy.
Zakładamy, że to jakieś dziwne zombie, które mogą uszkodzić diabła (czemu nie).
Mefistofeles rzuca pizzą, celując w piłę (by ją skleić serem i zatrzymać - genialny plan!), ale trafia zombie w oczy. Zombie, oślepiony potęgą pizzy, wymachuje piłą na wszystkie strony, tnąc wszystko wokół <skreślone>łącznie z ubraniem Mefistofelesa, by był fanserwis</skreślone> (<-nie, to zmyśliłam). Gdy potem Lucyfer zobaczy tę sieczkę, na pewno się ucieszy.

25. Dziewczyna/facet obrzuca (5) talerzami. Co robi?
Roy też rzuca. Nożami. I trafia.